No dobrze, na swoje usprawiedliwienie mam, że nie była to jedna wycieczka do Yves Rocher a bardziej trzy czy cztery.. No i część z tych rzeczy to prezenty :)
1. Żele pod prysznic Jardins du Monde - uwielbiam te żele, ich zapachy są niebanalne a te o kremowej konsystencji cudownie nawilżają ciało.
Cena: 8,90/sztuka (z książeczką - 3 w cenie 2)
2. Tonik głęboko oczyszczający Pure System - już od dawna nie miałam toniku i byłam bardzo ciekawa tej serii oczyszczającej, a więc wzięłam! Zobaczymy jak ten gagatek będzie się sprawował.
Cena: 27zł (z książeczką -30% + waciki gratis!)
Cena: 33zł (z książeczką -30% + 5 pieczątek na karcie Yves Rocher gratis)
4. Intensywnie nawilżający krem do rąk Beaute des Mains - dzięki swojej objętości jest idealny do torebki, poza tym krem do rąk też już mi się kończył więc i on wrócił ze mną do domu.
Cena: 17.90zł (z książeczką -40%)
Cena: 39.90zł
6. Peelingujący żel pod prysznic wanilia Plaisirs Nature - na ten kosmetyk też czaiłam się już nie raz ale nie mogłam uzasadnić jego zakupu ze względu na cenę. Ostatnio udało mi się uzbierać 20 pieczątek na mojej karcie Yves Rocher i dlatego mogłam wybrać sobie prezent do ceny 20zł.
Cena: 16.90zł
(cena: 39zł, z ulotką -50% + balsam gratis)
Postanowiłam przeliczyć ile zapłaciłabym za wszystkie kosmetyki bez promocji i gdybym sama kupiła prezenty, które dostałam gratis. Wyniki są szokujące.
Bez obniżek, płacąc za prezenty: 223,90zł
Ile zapłaciłam: 89,54zł
A Wy lubicie Yves Rocher?
Ja jestem wielką fanką i cieszę się ogromnie z wszystkich nowości.
Mam tę wodę kokosową i męczę ją już tyyyle czasu i wymęczyć nie mogę ;)
OdpowiedzUsuńOjeju, ile tego :D. Muszę złożyć jakieś zamówienie w YR. Skąd brać taką książeczkę? :)
OdpowiedzUsuńJa swoją dostałam w sklepie, ale oferty niestety ważne tylko do końca sierpnia!:(
UsuńNie kupowałam nic nigdy w YR, ale ich promocje zawsze bardzo mnie kręcą, jednak się im nie poddaję:)
OdpowiedzUsuńNutritive vegetal jest bardzo dobry i woda kokosowa ma przepiękny zapach. Żele YR to czysta przyjemność zamknięta w buteleczce. w dwóch słowach: kocham YR<3
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają te produkty, muszę kiedyś wypróbować YR:)
OdpowiedzUsuńNa temat Yves Rocher nie mam jeszcze do końca wyrobionej opinii, ponieważ dopiero co zaczęłam testować ich kosmetyki. Mogę się zgodzić z Tobą co do maskary Sexy pulp - jest świetna. Moje ostatnie internetowe zamówienie też było ogromne, zobacz u mnie co kupiłam. Jeśli coś już używałaś, to daj znać jak się spisały. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZakupy rzeczywiście ogromne, kilka rzeczy bym Ci podebrała ;) hahaha
OdpowiedzUsuńSzaleństwo zakupowe ;)
OdpowiedzUsuńMam lub miałam wiele kosmetyków YR ale żadnego z tych nie znam. Jedynie żele miałam o innym zapachu i były na prawdę fajne :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio też poszalałam w YR :) Zrobiły mi się teraz ogromne zapasy :)
OdpowiedzUsuńRóżnica w cenie kolosalna! ;-) A zakupów naprawdę sporo! ;-P
OdpowiedzUsuńObserwuję ;-)
Za każdym razem oglądam z zapartym tchem zakupy z YR. Mój pierwszy raz z kuponami jest jeszcze przede mną :)
OdpowiedzUsuńPlanuję zakupy w YR. Mam ochotę na ich odżywki do włosów.
OdpowiedzUsuńja ostatnio kupiłam u nich parę rzeczy i zamierzam to powtórzyć za jakiś czas
OdpowiedzUsuńSzkoda było nie skorzystać z promocji. Ja jestem najbardziej ciekawa kokosowej wody, bo sama mam ochotę na zakup jakiegoś wariantu zapachowego.
OdpowiedzUsuńz takimi promocjami aż żal byłoby nie brać ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapachy żeli z linii Ogrody Świata!
Ja nie przepadam za produktami tez marki, ale jesli chodzi o promocje, to maja na prawde duze :-)
OdpowiedzUsuńJa jednak preferuję zakupy przez Internet jeśli chodzi o Yves Rocher. W sobotę złożyłam zamówienie i pewnie w tym tygodniu przyjdzie do mnie paczka ;)
OdpowiedzUsuńA ja nie miałam nic z tej marki.Przechodzę koło ich sklepu bardzo często i jakoś mnie nie ciągnie,aby wejść. Czas to zmienić,bo widzę kilka fajnych produktów :) Dodaję do obserwowanych i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnigdy nie kupiłam nic w ich sklepie, zresztą ... byłam tam zaledwie raz ;) robi wrażenie ta cena którą powinnaś zapłacić bez promocji, a ta którą zapłaciłaś przy kasie :) brzmi zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńOjej, dopiero tu wpadłam i... przepadłam, bo nie dość, że kobieco idealne teksty, to jeszcze ta słodka szata graficzna! Super! :)
OdpowiedzUsuńDużo zaoszczędziłaś. Ja nie mam w pobliżu siebie tego sklepu więc nie robię tam zakupów :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy, robią wrażenie.
OdpowiedzUsuńŻel peelingujący i maseczka wyglądają ciekawie, z marką Yves Rocher nie mam do czynienia, niestety nie po drodze mi
OdpowiedzUsuńFajne zamówienie, uwielbiam ich żelki pod prysznic i wody toaletowe ;)
OdpowiedzUsuńTeż jakiś czas temu poczynilam tam zakupy;) promocje maja świetne:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że fajne mają promocje :)
OdpowiedzUsuńwoooow nooo przeliczenie niezłe;) fajny blog dołączam się do obserwatorów i zostaje tu na dłużej:):)
OdpowiedzUsuńi liczę na rewanż:) zapraszam do:
rozmaitowo.blogspot.com
Waniliowy żel-peeling wygląda kusząco :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście całość wychodzi korzystnie, a prezenty są sensowne :) jednak ja nie przepadam za YR. Produkty które miałam sprawdziły się średnio, wydaje mi się, że ich ceny są mocno wygórowane i przerasta mnie ta ilosć promocji ;)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam YR, a najbardziej przypadły mi do gustu perfumy od nich :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
♥ kasjaa.blogspot.com ♥
znam to skads ;DDD ja jak tlyko wchodze na Yves Rcher to tyle kupuje ze sozk haha ;D
OdpowiedzUsuńwow mega zakupy :)
OdpowiedzUsuńciągle mnie YR korci , ale jakoś zawsze go omijam:(
WOW! Ale w tym sklepie faktycznie warto zaszaleć :)
OdpowiedzUsuńNiezłe okazje, ładnie zaoszczędziłaś ;) Mam tę wodę kokosową i trochę się z nią męczę, niby piękny zapach, ale nie zawsze podchodzi.
OdpowiedzUsuńOpłacało się :D
OdpowiedzUsuńSpore zakupy :D U nie się ograniczyły z racji, że wcześniej przedawkowałam zawartość mojego portfela w innych miejscach i nie starczyło już na YR ;) Lubię te wody toaletowe z organicznej serii - mam smoothie owoce leśne i malinkę :D
OdpowiedzUsuńŻele z YR bardzo lubię - podobnie szampony.
OdpowiedzUsuńOstatnio często korzystam z promocyjnych kodów rabatowych i robię szaleńcze zakupy ;) Teraz staram się powstrzymywać ;P
No to pięknie.. Widzę że nie tylko ja czynię takie duże zamówienia z YR :P
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie napisane. Super wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOgólnie jeśli chodzi o zakupy kosmetyków to te najrzadziej zamawiam przez internet. Oczywiście zdarzy mi się, ale to tylko raz na jakiś czas. Jeśli już coś kupuję w sklepach internetowych to również patrzę na to czy dany sklep ma możliwość wysyłki kurierem https://www.sendit.pl/cennik/cenniki-krajowe/fedex który jest dla mnie bardzo dobrą opcją.
OdpowiedzUsuń