czwartek, 25 grudnia 2014

Batiste | coconut & exotic tropical.

Hej! Pamiętacie jeszcze ten szał na suche szampony po tym jak pojawiły się na jakiś czas w biedronkach? Ja tak, zrobiłam sobie wtedy zapas, który spokojnie wystarczy mi na cały rok :) Dzisiaj chcę Wam opowiedzieć o jednym z nich, który według mnie odrobinę różni się od pozostałych.

Cena: 16-18zł
Dostępność: Hebe, drogerie internetowe
Wydajność: 10-15 użyć, zależy oczywiście od tego jakiej ilości potrzebujemy

Od kiedy odkryłam suche szampony, ponad rok temu, już zawsze muszę mieć ten gadżet u siebie w łazience na wszelki wypadek. I muszę podkreślić, że z moją wrażliwą skórą głowy, ze skłonnością do łupieżu, to na prawdę musi być bardzo kryzysowa sytuacja, żeby go użyć. Niestety nie ma i nigdy nie będzie takiego suchego szamponu, po którym w połowie dnia nie będę miała "śnieżnej czupryny" ;) Ale kiedy już sięgałam po jakiś, to batiste zawsze były według mnie najlepsze. O wersji kokosowej zawsze słyszałam jednak trochę mniej pochlebne recenzje. Myślałam, że jest to spowodowane zapachem, a ja akurat jestem ogromną fanką kokosa, więc był to mój numer, który chciałam wypróbować. Ale niestety, nie chodziło tylko o zapach. Ta wersja jest jakby bardziej "mokra" od pozostałych. Kiedy go aplikujemy wydaję się taki sam jak reszta, biały. Jednak nie absorbuje tak dobrze jak pozostałe wersje, które miałam już okazje testować. W związku z tym trzeba go użyć znacznie więcej, a efekt i tak nie jest aż tak bardzo zadowalający jak przy innych wariantach. W związku z tym polecałabym go raczej jako produkt do dodawania objętości włosom, a nie jako suchy szampon.


Ciekawi mnie czy też miałyście takie odczucia? Ponieważ zastanawiam się czy nie jest to spowodowane tym, że jest to produkt biedronkowy. Czasem jest tak, że produkty, które zostały "wyprodukowane dla biedronki" odbiegają jakością od oryginału. Co o tym sądzicie? Zgadzacie się ze mną czy może się odrobinę czepiam?

21 komentarzy:

  1. Szczerze mówiąc (pisząc :D) nie zauważyłam tego. Pierwszy Batiste, jaki miałam okazję przetestować to Wild, drugi - właśnie ten Tropical. Następnym razem przyjrzę się tej sprawie dokładniej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam tą wersję i tą klasyczną oba lubiłam i lubię. Zapach jak dla mnie trochę sztuczny, ale daje rade

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam go, ale zapach mi się nie podoba, bo nie lubię kokosa. Jeśli chodzi o efekty, to nie miałam jeszcze innych wersji, więc nie potrafię porównać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja kupiłam w Biedronce dwie wersje i zgadzam się z Tobą, że kokos jest trochę bardziej mokry, a co za tym idzie gorszy od swoich braci. Szkoda, bo napaliłam się na zapach, a teraz w ogóle go nie używam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wiesz jak się cieszę, że to nie tylko ja tak miałam! No to nic, trzeba pozostać przy innych wersjach! Na szczęście jest w czym wybierać ;)

      Usuń
  5. Miałam tą wersję i według mnie była bardzo fajna, dla moich marnych włosów wystarczająca :D

    OdpowiedzUsuń
  6. W Biedronce nie kupuję żadnych kosmetyków, wolałabym już coś sama stworzyć. Raz tam kupiłam wychwalany zmywacz, który zmasakrował mi paznokcie. Nigdy więcej nawet z dopłatą. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja jeszcze żadnego nie miałam ale planuje zakupić, ponieważ w kryzysowych sytuacjach nie raz by się przydał :) boję się tylko tego śnieżnego pyłu :D

    http://jzabawa11.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciężko mi powiedzieć, czy odbiega od oryginału, gdyż tej wersji nie miałam, ale skoro nie powala to raczej bedę się trzymać z daleka.Zaś bardzo lubie cherry i wild :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja się z tymi suchymi szamponami nie polubiłam niestety:(

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam ten suchy szampon! ja swój kupowałam w hebe nie w biedronce więc nie mam porównania

    OdpowiedzUsuń
  11. Cześć:) Nominowałam Cię do liebster blog award. Szczegóły tutaj :) http://aniascollection.blogspot.co.uk/2014/12/nominacja-do-liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne zdjęcia <3
    .
    .
    .
    Co ty na to Obs za Obs
    Jak tak napiszu mnie na blogu w kom
    Zapraszam do mnie http://byrozalia.blogspot.com/2014/12/k-r-e-t-y-w-n-i-e.html

    OdpowiedzUsuń
  13. Dla mnie ten szampon to król suchych szamponów , jest wspaniały i nie przyklapuje mi włosów :) !
    Zapraszam Cię do mnie na sylwestrowe inspiracje http://kasjaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy nie używałam suchego szamponu. Włosy myję co drugi dzień a latem, jak jest duży upał i skóra bardziej się poci - codziennie.

    OdpowiedzUsuń
  15. ja mam wersję blush i dość często ją używam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. U mnie Batiste w ogole się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam wersje fresh, właśnie kupioną w Biedronce i jest całkiem dobra .

    OdpowiedzUsuń
  18. Jakiś czas temu kupiłam suchy szampon w Biedronce innej firmy i nawet dobrze się sprawdza, ale nie pamiętam nazwy :P

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam wersje wiśniową, ale rzadko używam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kokos w wersji tropical ma intensywny zapach ale i tak jestem tym szamponem zachwycona. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz, sprawiają mi one wielką radość.
Zapraszam też do obserwowania, jeśli spodoba mi się Twój blog to odwdzięczę się tym samym!