środa, 3 grudnia 2014

Ulubieńcy | Listopad.

Witam was w tym najcudowniejszym okresie roku, czyli grudniu! Powstrzymywałam się ze świątecznym nastrojem aż do tego miesiąca i dopiero wczoraj udekorowałam swój pokój, odpaliłam świeczki, włączyłam listę świątecznych hitów na spotify i zaczęłam zajadać kalendarz adwentowy ;) Ale dla Was mam jeszcze ulubieńców zeszłego miesiąca, czyli listopada.


Listopad był bardzo pracowity i na szczęście szybko minął, jednak mam swoje absolutne hity jeśli chodzi o kosmetyki, zacznijmy więc od kolorówki.



Paletka Urban Decay Naked 2, moja największa miłość. Kupiłam ją już w październiku, kiedy świętowałam swoje urodziny krótkim wypadem do Rzymu. Marzyłam o niej już ponad rok i wreszcie ją zdobyłam. Od stycznia i wy będziecie mogły ją znaleźć w polskich Sephorach. Gdybym o tym wiedziała wtedy, pewnie sprawiłabym sobie jakiś produkt Nars lub Too Faced zamiast niej, ale co zrobić! Najważniejsze, że wreszcie ją mam.

Revlon Kissable Balm Stain w kolorze Smitten, mój ulubieniec od zeszłego roku jeśli chodzi o jesienne usta. Uwielbiam ten kolor i muszę przyznać, że jest to chyba produkt nie kończący się. Używam go na co dzień bardzo często a zużycia nie widać!

Korektor Bourjouis Healthy Mix, to dopiero hit jeśli chodzi o mnie. Nie wiem jak to się stało, że tak bardzo mi przypasował pod oczy, kiedy wszyscy pisali o tym, że jest zbyt ciężki. Buteleczka jest całkiem spora i wydajność tak duża, że pewnie z rok będę się nim cieszyć. Kolor 51 świetnie rozświetla okolice pod oczami.

A teraz pielęgnacja.



Serum L’Oreal Skin Perfection też przywiozłam sobie z Włoch, ponieważ w Polsce jest niestety niedostępne. Nasłuchałam się o nim niesamowitych opinii na zagranicznym youtube i od dawna chciałam wypróbować czy faktycznie tak dobrze wpływa na teksturę skóry. I faktycznie, jest to wspaniały produkt. Pełna recenzja w przyszłym tygodniu ;)

Płyn micelarny z Tołpy opisywałam tutaj. Okazał się mega wydajny i wystarczył mi na 1,5 miesiąca będąc przy tym super delikatnym i skutecznym.

Żel-peelingujący z Yves Rocher o zapachu wanilii też miał już swoje pięć minut na moim blogu >klik<. Jest to chyba najlepszy produkt do kąpieli jaki miałam okazje używać, będę go miło wspominać i z chęcią kupię ponownie za jakiś czas.


I to tyle, nie ma tego dużo, ale za to są to wyjątkowo dobre produkty, które z caaałego serca Wam polecam! 
A Wy jakich ulubieńców macie? 
Jak tam Wasz świąteczny nastrój? Też palicie już świąteczne świeczki i słuchacie Merry Christmas? ;)

25 komentarzy:

  1. Uwielbiam korektor Bourjouis, daje piękny efekt rozświetlonej cery. Jednak u mnie powodował łzawienie oczu :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałam kiedyś sobie kupić ten korektor z Bourjois ale jakoś tak się rozmyśliłam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam żel z YR jeżynowy i był jak dla mnie tylko żelem bo nie zdzierał w ogóle :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Też lubie tego micela z Tołpy ale u mnie nie był aż tak wydajny! :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może dlatego, że ja używam go tylko do oczu a Ty np do całej buzi ;) w sumie mogłam wspomnieć :p

      Usuń
  5. Ja Naked 2 kupowałam na początku 2013 [ach te dokładne daty dzięki blogowi] w polskiej sephorze właśnie, w Warszawie przynajmniej już od dawna były, no ale teraz postawili całą szafę i inne paletki też mnie kuszą :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem ciekawa tego serum L'Oreal, pisz recenzję szybko! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też lubię Naked2, choć od kiedy dotarła do mnie Naked Basics 2 to jej nie odstępuję ;-))

    OdpowiedzUsuń
  8. Paletka cudowna, ten żel z YR chciałabym wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam kompletnie nic, ale ta kredke z bourjois bym spróbowała ! <3

    OdpowiedzUsuń
  10. DC naked 2 - uwielbiam :D
    http://autre-me.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. ja nie przepadam za tym korektorem z Bourjois :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czekam na recenzję serum z Loreal'a! :) Nie miałam do czynienia z żadnym z produktów, ale produkty Bourjois, szczególnie seria Healthy Mix kusi mnie bardzo, bardzo :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Paleta ma piękne kolory i myślę, że to kwestia czasu aż ją zdobędę. Chyba podoba mi się najbardziej ze wszystkich 'wersji'. Myślę też o Basic 2. Świetny kolor ma ta pomadka z Revlonu, w sam raz na jesień ale nie tylko. Miałam kiedyś kupić ten korektor, potem jednak zrezygnowałam. Mam ten płyn micelarny i dobrze się sprawdzał, choć w tej kategorii moim ulubieńcem jest płyn z Garniera. Żel peelingujący mnie zainteresował, tym bardziej, że pachnie wanilią, lubię takie zapachy zimą. Czekam na recenzję serum. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Urban Decay ma piękne kolory :) Ja mam akurat "podróbkę" z Makeup Revolution, ale biorąc moje "pseudoumiejętności" makijażowe, lepiej na początku bazować na czymś nieco tańszym :) A zła nie jest :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten Żel-peelingujący z Yves Rocher to muszę w końcu mieć, ale chyba skuszę sie na malinę:))

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja znalazłam swoją Naked w palecie Lovely

    OdpowiedzUsuń
  17. Paletka Naked jest naprawdę pięknie skomponowana kolorystycznie. Gdybym malowała się na co dzień to pewnie też by mi się tak marzyła ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Palety urban decay kuszą mnie strasznie, zwłaszcza 3 ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam paletkę Naked 2 i ciągle do niej wracam :) Miałam też serum z L'Oreala i spisywało się świetnie, na pewno również do niego powrócę :) Korektor z Bourjois swego czasu także bardzo lubiłam, jednak znalazłam coś co odpowiada mi jeszcze bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Też nasłuchałam się zachwytów nad tym serum... Szkoda, że u nas go nie ma :/

    OdpowiedzUsuń
  21. muszę się micelem z tołpy zainteresować jak wykończę moją biodermę

    OdpowiedzUsuń
  22. ten żel peelingujący wygląda ciekawie, pewnie ma taki energetyzujący zapach :)

    http://jzabawa11.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. super kosmetyki :D jak Naked będzie w Sephorze to się na nią koniecznie skuszę ;p

    OdpowiedzUsuń
  24. A dla mnie ten korektor to klapa - jestem zbyt blada do niego. :/ :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz, sprawiają mi one wielką radość.
Zapraszam też do obserwowania, jeśli spodoba mi się Twój blog to odwdzięczę się tym samym!