niedziela, 16 listopada 2014

Mini recenzje mini produktów | Tołpa.

Witam kochane! Jak mija Wam weekend? Mi znakomicie, pierwszy raz od daaawna mam trochę czasu dla siebie i mogę wyleżeć się w łóżku, wyspać, nadgonić zaległe seriale, poczytać wasze blogi. Jednym słowem, relaks pełna gębą! Ale w międzyczasie przygotowałam też dla Was trzy recenzje mini produktów, które zabrałam ze sobą kilka tygodni temu na krótki wypad za granicę. Jesteście ciekawe jak się sprawdziły?


Zacznę może od tego, że wszystkie kupiłam w Rossmannie, uwielbiam wybór miniaturek jaki możemy tam znaleźć. Dla osób, które w podróż lubią zabierać gotowe małe produkty jest to prawdziwy raj. Ja tym razem potrzebowałam tylko coś do demakijażu oraz mały żel pod prysznic. Zdecydowałam się na tołpę, choć przyznam, że ceny nie były zbyt kuszące. Żel do twarzy i pod prysznic kosztowały po ok. 6zł każdy, natomiast płyn micelarny aż 10zł. Jednak wiem, że w przyszłości do tej buteleczki przelewać będę inne płyny, więc był to raczej jednorazowy zakup. Pojemność każdego z nich jest dopuszczalna na pokładzie samolotu i zajmą bardzo mało miejsca w naszym bagażu.


Tołpa Płyn micelarny do mycia twarzy i oczu - tego typu kosmetykami zawsze wykonuję demakijaż oczu i muszę przyznać, że ten sprawdził się super. Jest hipoalergiczny, bezzapachowy i bardzo delikatny, nie podrażnia moich bardzo płaczliwych oczu. Pomimo niewielkiej pojemności (75ml) jest wydajny, używam go już od trzech tygodni i myślę, że wystarczy mi jeszcze na tydzień lub dwa. Muszę go też pochwalić za siłę zmywania, ponieważ w zeszłym miesiącu używałam maskary Benefit They're Real, która jest niemalże wodoodporna, i ten płyn radził sobie z nią bez najmniejszych problemów.


Tołpa Żel do mycia twarzy i oczu - tego typu żel używam zawsze do demakijażu i oczyszczania twarzy. Nim nie byłam już tak zachwycona jak poprzednikiem. Jest hipoalergiczny i bardzo delikatny, to fakt. Jednak zupełnie się nie pieni, przez co ciężko określić czy spełnia swoje zadanie. Jego gęsta, żelowa formuła mazała się po mojej twarzy wraz z podkładem i resztkami makijażu, co nie było przyjemne. Miałam wrażenie, że moja skóra nigdy nie będzie zupełnie "czysta". Z tego też powodu nie jest najbardziej wydajny, bo aplikowałam go 2-3 razy dla pewności. Jednak dla skóry wrażliwej jak najbardziej polecam.


Tołpa Odżywczy żel pod prysznic - żel o obłędnym zapachu. Niby kwiatowy, ale jednak otulający, czyli taki jakie lubię najbardziej. Dodatkowo miał właściwości nawilżające i całkiem całkiem się pienił. Jednak ogromnym minusem jest wydajność, wystarczył jedynie na 4 prysznice, co przy takiej cenie raczej rozczarowuje. No i jeszcze jeden mankament, niby jest travel friendly poprzez swoją wielkość i wygodne zamknięcie na klik, jednak nie jest ono wystarczająco szczelne. Niestety wszystkie kosmetyki miałam oblane tym płynem i jeszcze długo po powrocie wszystko nieprzyjemnie się lepiło, bleh!


28 komentarzy:

  1. Nie używałam nigdy kosmetyków z Tołpy. Zaciekawił mnie ten micel :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mogę sie przekonać co do tych mini produktów z tołpy, wedlug mnie jeśli akurat nie ma żadnej promocji w rossmanie, to kompletnie sie ich nie opłaca kupować :/

    OdpowiedzUsuń
  3. znam ten żel odżywczy pod prysznic, jest niesamowity! a jego zapach- coś cudownego

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam żadnego kosmetyku, a najbardziej zaciekawił mnie płyn micelarny. Z chęcią go wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię takie miniaturki, są fajne do wypróbowania produktu i w podróż:) Ja się z micelem Tołpy średnio polubiłam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Często zastanawiam się nad kupnem takich małych opakowań ale ceny mnie zwykle odstraszają :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Żel pod prysznic również kupiłam na wyjazd i właśnie go kończę ;)
    Ma bardzo ładny, słodki zapach, ale faktycznie szczelność opakowania pozostawia wiele do życzenia....
    Ja zazwyczaj kupuję mini produkty, żebym później mogła uzupełnić opakowania czymś innym ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. powiem szczerze że jak na miniaturki to trochę drogo ;)

    http://jzabawa11.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam zapach linii "czarna róża" tołpy! Jest obłędny!

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy ich nie miałam ale zaciekawiłaś mnie ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Warto kupić płyn micelarny dla samego opakowania. ;]

    OdpowiedzUsuń
  12. Kuszą mnie kosmetyki Tołpy. Może skuszę się na taką miniaturkę w Ross ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Hej! Jeśli znasz stronę SheInside i masz upatrzony jakiś ciuch, wystarczy że klikniesz w link u mnie i możesz wygrać go za darmo!
    http://youbeautiful-kosmetycznefantazje.blogspot.com/
    Wygrywa aż 10 osób, więc szanse są ogromne :)
    :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Od pewnego czasu czaję sie na wlasnie na micela z Tolpy :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Seria czarna róża jest nieziemska - kocham ją!

    OdpowiedzUsuń
  16. hihi nie wiem ale takie mini produkty zawsze wywoluja u mnie usmiech, sa takie slodkie! ;)
    Mnie kusi czarna róza..;)

    OdpowiedzUsuń
  17. kusisz tym micelem. Jak wykończę biodermę muszę się nim zainteresować

    OdpowiedzUsuń
  18. ja nie lubię zapachu tego żelu : p

    OdpowiedzUsuń
  19. bardzo lubię tołpę, zarówno płyn micelarny jak i żel sprawdziły się u mnie bardzo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  20. W przypływie gotówki na pewno skusiłabym się na coś z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. chetnie kiedyś je wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  22. Micelka chętnie wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. W moim przypadku produkty tołpy zupełnie się nie sprawdzają ;/

    OdpowiedzUsuń
  24. Micel miałam i również jestem tego zdania co Ty.Za to z tej serii z różą miałam krem i się nie sprawdził-ale zapach super-pod prysznic się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Zawsze zastanawiałam się nad kupnem produktów tej firmy i teraz widzę, że słusznie. Można trafić na perełki i na bubel :( Zmieniając temat, bardzo spodobał mi się Twój blog - wygląd i tematy, więc z miłą chęcią będę zaglądać tu częściej. Obserwuję :)
    http://autre-me.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. z czystej ciekawości wypróbowałabym ten micel ;))

    OdpowiedzUsuń
  27. JA bardzo lubię ten płyn micelarny :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz, sprawiają mi one wielką radość.
Zapraszam też do obserwowania, jeśli spodoba mi się Twój blog to odwdzięczę się tym samym!